Worek treningowy dla dzieci

0
Worek treningowy dla dzieci

Zakup worka treningowego dla dziecka tylko z pozoru wydaje się być prostą sprawą. Jeśli chcemy by nasza pociecha czerpała przyjemność z ćwiczeń w rękawicach bokserskich, musimy zapewnić mu odpowiedni sprzęt, tak by nie zrobiła sobie krzywdy i nie zniechęciła się po kilku dniach. Jak tego dokonać?

Zakup worka treningowego dla dziecka tylko z pozoru wydaje się być prostą sprawą. Jeśli chcemy by nasza pociecha czerpała przyjemność z ćwiczeń w rękawicach bokserskich, musimy zapewnić mu odpowiedni sprzęt, tak by nie zrobiła sobie krzywdy i nie zniechęciła się po kilku dniach. Jak tego dokonać?

 

Boks sportem dla dzieci?

Na początek parę słów o boksie i innych sportach walki. Chociaż w ciągu lat sytuacja zmienia się na lepsze, to sporty walki nadal wśród wielu rodziców są na cenzurowanym. Jeśli niektórzy z nich potrafią jeszcze z bólem przełknąć karate czy judo, to boks wydaje się dla nich zbyt prostacki i brutalny. Dzieje się tak w dużej mierze za sprawą boksu zawodowego i wielorundowych pojedynków na wyniszczenie rozgrywanych w aulach Las Vegas oraz często kontrowersyjnych życiorysów zawodowych bokserów.

Boks amatorski jednak znacznie różni się od zawodowego. Zawodnicy walczą w ochraniaczach na głowę, a walkę monitorują sędziowie przyznając punkty, dlatego rzadko dochodzi tam do nokautów. Liczy się bowiem technika i celna trafienia.

Kolejnym argumentem przemawiającym za tą dyscypliną jest karność. Podobnie jak w karate, trening w boksie opiera się na wykonywaniu poleceń instruktora, który często dla tych młodych ludzi jest wzorem.

Wreszcie sam trening bokserski nie polega tylko i wyłącznie na walce. Sparingi są jego niewielką częścią. Trenerzy dużo większą wagę przywiązują wspomnianej już dyscyplinie, szybkości, ogólnemu wyćwiczeniu podopiecznego czy takim przymiotom jak hart ducha, spostrzegawczość lub koordynacja oko ręka.  Dzięki czemu nasze dziecko nie tylko lepiej poradzi sobie na lekcji w-f, ale jest bardziej skrupulatne, odpowiedzialne i spolegliwe.

 

Pierwsze kroki

Wróćmy jednak bezpośrednio do tematu naszych dywagacji.  Wyprowadzanie ciosów w worek treningowy, na dłuższą metę może stać się monotonne nawet dla doświadczonych pięściarzy. Jak więc sprzedać „bakcyla” dziecku?
Najlepiej przekonywać go do sportów sztuk walki od najmłodszych lat, tak by nasza mała pociecha zainteresowała się tymi dyscyplinami sportu.
W takiej sytuacji warto kupić worek treningowy dla najmłodszych. Sprzęt taki nie jest typowym workiem, a raczej dmuchanym balonem, działającym na zasadzie wańki-wstańki. Zabawka ta, przybiera najczęściej kształt kreskówkowego boksera, zapaśnika, czy nawet kosmity, różnorodność jest tutaj naprawdę duża. Takie rozwiązanie pozwala maluchowi zużywać swoją energię na walkę, z postacią która zawsze wstanie i będzie gotowa przyjąć następny cios. Jeśli chcemy możemy również wznieść zabawę na jeszcze wyższy poziom fundując naszemu szkrabowi kimono lub rękawice bokserskie. Z tymi drugimi przypadku należy jednak wybrać modele możliwie najlżejsze, nawet zabawkowe, bo w przypadku walki z dmuchaną kukłą nie muszą one pełnić takich funkcji ochronnych jak prawdziwe.  

 

Podstawówka

Gdy widzimy, że naszemu maluchowi podobają się sporty walki warto z nim porozmawiać by już w drugiej, trzeciej klasie szkoły podstawowej zapisać go, jeśli na odpowiednie treningi. Pamiętajmy jednak w tym miejscu, że nauka boksu, karate czy sumo musi być jego decyzją, a nie emanacją naszych pragnień.
Jeśli malec postanowi kształcić się w tych dziedzinach sportu dajmy mu czas i nie zasypujmy domu sprzętem sportowym. W tym wieku wiele inicjatyw to bowiem tylko słomiany zapał i nagle może się okazać, że bo 2-3 treningach nasz młody wojownik/ wojowniczka znudzi się nauką lub znajdzie sobie ciekawsze hobby.

Worek bokserski dla 10 latka

Jeśli jednak zapał naszego dziecka nie słabnie, można pomyśleć o odpowiednim sprzęcie dla niego.
Dobrym pomysłem będą tu małe worki bokserskie lub refleksowi na statywie.
W przypadku tych pierwszych należy pamiętać o odpowiedniej wadze i wielkości. 9-10 letnie dziecko nie powinno korzystać z klasycznych worków treningowych dla dorosłych. Są one bowiem zbyt duże i ciężkie. Trening na takim worku może powodować kontuzje u małych pięściarzy. Wszystko dlatego, że waga worka powinna być dopasowana do siły i wzrostu pięściarza. W przeciwnym razie worek może być za twardy i za ciężki przez to nie ustąpi przed ciosem, oraz dostatecznie nie zamortyzuje uderzenia.  

Mając to na uwadze, dzieciom w wieku wczesnoszkolnym najlepiej wybierać worki treningowe o wadze 15-20km i wymiarach walca 80cm na 30cm. Kupując taki worek pamiętajmy o tym by dokonywać zakupu nie w sklepie zabawkowym a w renomowanym sklepie sportowym, tak by mieć pewność, że wybieramy sprawdzony bezpieczny produkt.
W przypadku worków bokserskich o takiej wadze i rozmiarach możemy popatrzeć z przymrużeniem oka na cechy takie jak łańcuchy do wieszania czy karabińczyki do zmiany worków. W tym przedziale wagowym starczą spokojnie mocne taśmy. Pamiętajmy jednak by były co najmniej 3-4 oraz by worek można było otworzyć. Ta druga cecha pozwoli nam dobrać twardość worka typowo pod potrzeby i wymagania naszej pociechy i pomimo jej szybkiego wzrostu używać sprzętu przez kilka lat systematycznie dociążając worek (np. torpedą).

Gruszka refleksów a dla najmłodszych

Inną ciekawą propozycją jest piłka/gruszka refleksówka montowana na stelażu lub linkach. Rozwiązanie to zapewnia dużo więcej frajdy, z racji tego, iż cel nieustannie pozostaje w ruchu. Gruszka jest lżejsza od typowego worka treningowego i umożliwia dziecku ćwiczenie refleksu, precyzji, szybkości oraz wyczucia odległości. Należy jednak pamiętać, że rozwiązanie to jest przeznaczone dla trochę starszych, ponieważ przy niewłaściwym użytkowaniu gruszka może „oddać” nieuważnemu ćwiczącemu.  
W przypadku wyboru refleksówki na statywie sprawdźmy czy jego wysokość jest regulowana. W przeciwnym razie, przy szybko rosnącym dziecku będzie to zakup maksymalnie na rok-dwa.

Oprócz zakupu worka bokserskiego pamiętajmy też, o zakupie odpowiednich rękawic i owijek. Boks jest całkowicie bezpieczny dna naszej pociechy pod warunkiem, że używamy odpowiedniego sprzętu.  Młode dłonie i nadgarstki są dużo bardziej narażone na kontuzje i zwichnięcia niż ręce osoby dorosłej, dlatego tak ważne jest by był to sprawdzony sprzęt najlepszej jakości, dopasowywany do wieku i wzrostu dziecka. Jeśli zaś chcesz zadbać o bezpieczeństwo dziecka, zobacz materace sportowe